pielęgnacja zębów

„Myję zęby, bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty” – pamiętacie? Sam czasem nucę ją moim Córkom. Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda – mycie zębów wydaje się banalne. Ot co tam, chwilę poszorować i po sprawie. No nie do końca tak jest. Żeby prawidłowo zadbać o zęby, a w zasadzie całą jamę ustną trzeba włożyć w to nieco więcej trudu. O czym mowa? Już tłumaczę.

Codziennie myjesz zęby, a mimo to często wizyty u dentysty kończą się uzupełnianiem ubytków? To częsty scenariusz. Nie szukaj w tym tłumaczenia w genetyce pt. „to u nas rodzinne, rodzice też mieli słabe zęby” – ok, na pewno możesz mieć trochę racji, ale umówmy się, jeśli nie będziesz prawidłowo o siebie dbał, to nawet jakbyś miał najlepsze geny, Twój dziadek w wieku 90. lat był dumnym posiadaczem pełnego uzębienia – nie unikniesz częstych wizyt w gabinecie stomatologicznym. Co więc masz robić, żeby uniknąć problemów z zębami i dziąsłami (a przynajmniej zminimalizować częstotliwość ich występowania)? Mam kilka wskazówek – spokojnie, nie są skomplikowane, a wręcz przeciwnie. Oto one.

Przyłóż się do odpowiedniej techniki

Możesz myć zęby 10 razy dziennie, ale jeśli nie będziesz tego robił prawidłowo, to daremne Twoje trudy. Ba! Możesz przysporzyć sobie więcej problemów niż pożytku, jeśli dodatkowo źle dobierzesz szczoteczkę i pastę. Jak więc prawidłowo czyścić zęby? Skup się na czterech etapach:

  • Etap 1 – zacznij od zastosowania nici dentystycznych. Wyczyść nimi przestrzenie międzyzębowe. Jak ich używać? Musisz uciąć odpowiednio długi kawałek nitki, a następnie owinąć nim końce palców wskazujących (obu dłoni). Wsuń nitkę między zęby, a potem delikatnie poruszaj nią na boki (owijaj przy tym podstawę zębów sąsiadujących). Pamiętaj o tym, że kiedy będziesz czyścił górne zęby, to musisz wyciągać nić ku dołowi, natomiast w przypadku dolnych – ku górze. Nigdy nie czyść tym samym odcinkiem nitki wszystkich przestrzeni międzyzębowych. Wraz z przechodzeniem do kolejnych, zmieniaj nić.
  • Etap 2 – przyszedł moment na szczotkowanie zębów. Zacznij od powierzchni zewnętrznej przy zaciśniętej szczęce. Potem ją rozchyl i przejdź do żującej, a na końcu wewnętrznej. Nie zapomnij też o czyszczeniu linii dziąseł.
  • Etap 3 – nie zapomnij o języku, jego też musisz wyczyścić. Nagromadzone na jego brodawkach bakterie mogą przyczynić się do powstawania wielu chorób jamy ustnej! Po wyszczotkowaniu zębów, zadbaj o jego oczyszczenie i nie zapomnij też o podniebieniu. Jak masz to zrobić? To proste. Wystarczy Ci szczoteczka do zębów – potrzyj nią powierzchnię języka od tyłu do przodu. Możesz też użyć specjalnej, dedykowanej tej czynności skrobaczki.
  • Etap 4 – użyj płynu do płukania jamy ustnej.

Uważaj na nawyki i nocne podjadanie

Zdarza Ci się czasem obgryzać paznokcie, pogryzać końcówkę ołówka, albo długopisu? Pewnie czasem tak, a to duży błąd. Tak samo duży, jak rozgryzanie twardych cukierków, albo orzechów. Nie powiesz mi, że chociaż raz nie próbowałeś też otworzyć butelkę z pomocą uzębienia, co? Od dziś pamiętaj – nie wolno Ci tego robić, jeśli nie chcesz doprowadzić do odłamania się fragmentów zęba, zniszczeń wypełnień, odłupywania się szkliwa czy doprowadzenia do mikropęknięć. Unikaj też jak ognia nocnego odwiedzania lodówki, jak już porządnie wyszczotkujesz zęby. Poza tym żadnych słodkich napojów, soczków etc. Tak, piwa też. Jak już jesteś spragniony, sięgnij po wodę.

Węglowodany i słodycze na bok

Umówmy się, większość facetów lubi sobie podjeść węglowodany, a niestety, z racji tego, że w wielu zawierających je przekąskach znajduje się skrobia. Kiedy zostanie rozłożona w ślinie na cukry proste, to niestety nie będzie to dobre dla zębów. A słodycze, no sam przyznaj, że czekolada, batony mają tę moc. Owszem mają, ale równie mocno przyczyniają się do powstawania próchnicy, a ta jest jednak dość nieproszonym gościem. Ciężko się z niej wyleczyć. Jeśli już musisz, jedz, ale ogranicz. A przynajmniej zaraz po wyrzuceniu do kosza papierka, opłucz zęby.

Łyk małej czarnej i mocnej herbaty, to krok do…

No właśnie, do pobudzenia, fakt. Pewnie ciężko Ci czasem rozruszać się bez kawy. Sięgasz też po herbatę? Ok, wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiednich ilościach. Jeśli nie masz problemów z nadmiernym piciem wspomnianych napojów, to ok. Jeśli natomiast wiesz, że trochę z nimi przesadzasz, to teraz jest odpowiedni moment na to, żeby to zmienić, bo inaczej możesz doprowadzić do powstawania osadu na zębach.

Sam sprawdzaj stan jamy ustnej

Tak, możesz to robić samodzielnie – a nawet wypadałoby, żebyś to robił systematycznie. Tak, możesz to robić samodzielnie – a nawet wypadałoby, żebyś zadbał przy tym o systematyczność w działaniu. Sprawdź, czy nie masz jakiś niepokojących objawów nie tylko zębach, ale też dziąsłach, języku, błonie śluzowej, która pokrywa wewnętrzne powierzchnie policzków i warg. Zwróć uwagę na to, czy nie masz żadnych owrzodzeń, opuchlizn, białych lub czerwonych plan, albo czy nie krwawią Ci dziąsła. Jeśli zauważysz któryś z nich, nie zwlekaj i szybko umów się na wizytę u dentysty.

Nie zapominaj o wizytach kontrolnych

Odwiedzaj regularnie swojego dentystę nie tylko w przypadku, kiedy ból zęba nie da Ci spać, albo zauważysz jakieś niepokojące objawy o których napisałem wyżej. Wiem, czasem ciężko jest się zmobilizować, bo jest milion innych ważniejszych spraw do załatwienia, ale pamiętaj, że zęby jednak, no umówmy się – są nie tylko Twoją wizytówką, ale zaniedbane mogą doprowadzić do wielu groźnych chorób. Kolejna kwestia – strach przed dentystą. Tak, wiem, nie jest to najprzyjemniejsze, no, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz. Innego wyjścia nie ma, jak tylko go pokonać. Możesz zastosować metodę prób i błędów pt. szukać takiego specjalisty, na myśl którego nie będziesz dostawał dreszczy. Jest wielu takich – popytaj znajomych, na pewno Ci jakiegoś polecą. A może już go znalazłeś? To świetnie. Połowa sukcesu za Tobą.

Wizyta kontrolna powinna polegać nie tylko na kontroli stanu Twojego uzębienia, ale warto, żebyś pomyślał też o zabiegach profilaktyczno-higienicznych. Lakierowanie, polerowanie, piaskowanie, scaling – to takie podstawowe. Dobrze jest wykonać profesjonalne czyszczenie zębów tak średnio co od trzech do sześciu miesięcy. To będzie miało duży wpływ na kondycję szkliwa – na pewno znacznie je wzmocni. Świetnie też wpłynie na kondycję dziąseł, a jeśli masz szpecące przebarwienia, to masz szansę na pozbycie się ich.

Jedz zdrowo

Tak, zdrowa, zbilansowana dieta też ma duży wpływ na to, czy nie będziesz wstydził się uśmiechać. Co zatem jeść, żeby zęby były zdrowe i białe – na pewno produkty mleczne. Te zawierają cenny dla nich wapń, czyli materiał budulcowy, który odpowiada za strykturę zębów. Jeśli chcesz, żeby się lepiej wchłaniał, doceń moc produktów bogatych w witaminę D. Mowa głównie o tłustych rybach takich jak łosoś czy makrela. Sięgaj więc po jogurt naturalny, kefiry czy też maślanki. Ryzyko pojawienia się próchnicy oraz powstawania zapalenia dziąseł zmniejsza żółty ser. Przed paradentozą będzie chronił Cię natomiast brokuł.

Jeśli wcielisz w życie powyższe wskazówki masz szansę na to, że długo będziesz cieszył się dobrą kondycją zębów, ogólnie stanu jamy ustnej. Wiadomo, na niektóre rzeczy nie masz wpływu, ale możesz być pewien, że sobie nie zaszkodzisz. Dbaj o siebie i swoje zęby, w końcu tak jak matkę – masz tylko jedne!